Kontynuujemy cykl " 5 za 5" , w którym pokazuję Wam piątkę kosmetyków, które kupiłam w cenie do 5 zł, niektóre kosztowały tyle z powodu promocji, a dla niektórych taka cena jest ceną regularną. Układam je wg subiektywnie stworzonego rankingu-od najlepszych do najgorszych. Dzisiaj pora na kolejny ranking.
1 miejsce dzisiaj zajmuje płyn do higieny intymnej Facelle-płyn ma właściwie konsystencję żelu i świetnie sprawdza się w swojej głównej roli-przyjemnie myje, odświeża i nie podrażnia okolic intymnych. Dodatkowy plus za to, że nadaje się również do mycia włosów (nie za często, bo zawiera kwaśne pH) i podobno też do mycia twarzy. W promocji do kupienia za 3,49 zł
2 miejsce dla peelingu do stóp z BeBeauty, dostępnego w Biedronce w zawrotnej cenie 2,99 zł. Na moje potrzeby jest wystarczający-wygładza, zmiękcza stopy, zmniejsza szorstkość. Na spektakularne zrogowacenia niestety nie zadziała, ale za tę cenę jest naprawdę dobry. Więcej o nim tutaj.
3 miejsce lakier Wibo Summer Extreme Nails nr 525. Lakier, którego używałam latem najczęściej. Ma piękny, różowy kolor-coś pomiędzy neonem a pastelami. Wprawdzie trwałość nie jest jego najmocniejszą stroną, ale równoważą to świetne kolory całej serii i cena. Ja kupiłam za mniej niż 4 zł podczas promocji na lakiery do paznokci w Rossmannie. Na paznokciach wygląda tak.
4 miejsce szampon Babydream-dla jednych do hit dla innych wręcz przeciwnie. Ja skłaniałabym się do tych drugich. Szampon niby myje włosy, zmywa oleje, ale pozostawia je splątane, a na dłuższą metę wysuszył mi długość. Dodatkowo niezbyt przyjemnie pachnie. Całe szczęście, że mój syn na niego nie narzekał. Kosztuje w promocji 4,99 zł, oczywiście do kupienia tylko w Rossmannie. Teraz ma wyjść jego jakaś nowa wersja-może będzie lepsza.
5 miejsce-masło winogronowe do ciała marki Bielenda-lubię wszystko co duże, tanie i dobre. Ten produkt jest tylko tani-zapłaciłam 3,99 zł za 100 ml. To co mnie do niego zniechęciło to do połowy puste opakowanie zaraz po otwarciu, bardzo słaba wydajność (znika w szybkim tempie) i parafina w składzie, która tylko daje złudzenie nawilżenia, a rano i tak budzimy się z suchą skórą. Szersza recenzja tutaj.
Jakie są Wasze bestsellery za 5 zł? A może macie o wyżej wymienionych produktach inne zdanie?